Jednym z najbardziej tajemniczych miejsc pod Warszawą, w miejscowości Otwock, jest stary, zapomniany i opuszczony szpital psychiatryczny, który skrywa wiele tajemnic, z których większość pozostanie w murach budynku. Dawniej znajdował się tutaj jeden z najstarszych szpitali psychiatrycznych w Polsce. W naszym artykule na iwarsaw.eu opowiemy Wam o najciekawszych faktach z przeszłości opuszczonego szpitala “Zofiówka”.
Historia zakładu
Opuszczony zakład dla nerwowo i psychicznie chorych Żydów
„Zofiówka” to nie tylko szpital psychiatryczny. To ogromny kompleks budynków w podwarszawskim Otwocku o dość tragicznej historii. Jeszcze na początku 1900 lat na miejscu obecnych ruin funkcjonował zakład dla nerwowo i psychicznie chorych pacjentów. Obecnie miejsce to jest prawdziwym magnesem dla turystów i miłośników mistyki i horroru, jednak kiedyś szpital odgrywał ważną rolę w historii medycyny w Warszawie.
Szpital psychiatryczny w Otwocku został wybudowany w 1907 roku. Był to chyba jedyny podwarszawski szpital, który leczył nerwowo i psychicznie chorych Żydów.
Otwocki szpital „Zofiówka” nosi imię Zofii Endelman, założycielki zakładu, która przekazała własne pieniądze na budowę szpitala dla umysłowo chorych.
Tragiczna historia z przeszłości szpitala

Po założeniu “Zofiówka” dość szybko się rozwijała i rozbudowywała: do 1930 roku do szpitala dobudowano dwa dodatkowe pawilony, w tym jeden dla kobiet. Wiadomo, że w 1935 roku szpital mógł przyjąć prawie trzystu pacjentów. Pacjentami podwarszawskiej “Zofiówki” byli w większości ubodzy Żydzi. Wszystkie usługi i leczenie w szpitalu były całkowicie bezpłatne. W tym czasie leczenie wszelkich zaburzeń psychicznych i nerwowych było czymś nowym i nieznanym. W szpitalu brakowało specjalistów, którzy mogliby zapewnić chorym psychicznie opiekę medyczną na wysokim poziomie. Jednak pomimo tego “Zofiówka” była uważana za jeden z najlepszych szpitali psychiatrycznych w Warszawie.
Wszystko zmieniło się w czasie II wojny światowej. W czasie okupacji “Zofiówka” znalazła się w getcie Kuracyjnym w Otwocku. Na początku lat 1940-tych szpital psychiatryczny był miejscem głodu, zimna i nieludzkiego traktowania. W czasie II wojny światowej “Zofiówka” była jedynym szpitalem dla psychicznie chorych Żydów. Nowym opiekunem placówki został znany wówczas niemiecki lekarz Jost Walbaum.
W 1942 roku getto w Otwocku zostało zniszczone. Wiadomo, że ofiarami tragedii byli pacjenci i lekarze “Zofiówki”. W szczególności zginęło 108 pacjentów i 3 lekarzy. Niektórym udało się uciec, innych odnaleziono później. Ta tragiczna strona w historii “ZofiówkI” była częścią programu eutanazji T-4, czyli “akcji Tiergartenstrasse 4”, akcji niemieckich narodowych socjalistów mającej na celu eksterminację wszystkich osób chorych psychicznie, opóźnionych umysłowo i niepełnosprawnych. Dopiero po zakończeniu II wojny światowej ekspertom udało się ekshumować wszystkie ofiary “Zofiówki”. Ciała ponad stu osób zostały znalezione w masowym grobie na terenie szpitala.
Po II wojnie światowej w “Zofiówce” do połowy lat 80. XX wieku funkcjonował szpital gruźliczy. Wówczas szpitalowi nadano imię Stefana Okrzei. Pięć lat później, w 1985 roku, placówka została ponownie zarejestrowana jako szpital dla dzieci nerwowo i psychicznie chorych. W “Zofiówce” zostały otwarte nowe oddziały, w tym jeden do leczenia narkomanii młodzieży.
Jednak po pewnym czasie szpital przestał funkcjonować, a obecnie budynki dawnego sanatorium są całkowicie zniszczone. W dwudziestym pierwszym wieku dawny szpital psychiatryczny pod Warszawą jest miejscem odwiedzanym przez miłośników mistyki i tajemnic.